Muzyka w pracy umysÂłowej i fizycznej
Muzyka sta³a siê towarem handlowym i zachêca siê do jego zakupu stosuj¹c chwyty reklamowe przypisuj¹ce muzyce wrêcz cudotwórcze oddzia³ywanie, np. ¿e muzyka ³agodzi obyczaje. Tymczasem obyczaje to coœ wiêcej ni¿ samo zachowanie. Obyczaje to wzorce kulturowe, to nasze wychowanie. Nie wierzê, by sama muzyka mog³a nas zmieniaÌ. Nie sama.Wiadomo nie od dzisiaj, ¿e muzyka mo¿e zmieniaÌ stan aktywnoœci systemu nerwowego, wywo³ywaÌ okreœlone zmiany w czynnoœciach ca³ego organizmu, mo¿e zmieniaÌ napiêcie miêœni, przyspieszaÌ przemianê materii, zmieniaÌ szybkoœÌ kr¹¿enia krwi, obni¿aÌ próg wra¿liwoœci zmys³ów, wp³ywaÌ na wewnêtrzne wydzielanie, zmieniaÌ si³ê i szybkoœÌ pulsu, modyfikowaÌ oddychanie. To s¹ zmiany konkretne. Poza tym, muzyka mo¿e wprowadzaÌ w ró¿ne nastroje, wzbudzaÌ uczucia i emocje.
¯aden utwór muzyczny nie nastawi jednak pozytywnie do innego cz³owieka, je¿eli nie zostanie wzmocniony s³owem i dzia³aniem. Mówi siê, ¿e muzyka zwiêksza wydajnoœÌ pracy, a nawet chêÌ dokonywania zakupów, co skutecznie wykorzystuj¹ handlowcy i menad¿erowie. Ale zanim zaczniemy s³uchaÌ, graÌ, œpiewaÌ i taùczyÌ, ktoœ musi w nas spowodowaÌ powstanie wiary w to, ¿e wybrana muzyka zwiêkszy zakup jakiegoœ produktu czy us³ugi.
Odpowiednio wyszkolony pracownik musi w nas- kliencie spowodowaĂŚ powstanie motywacji i wyznaczyĂŚ drogĂŞ dla usuniĂŞcia naszej nieufnoÂści,
niezadowolenia ze stanu ducha lub ciaÂła, albo powstanie w nas marzenia
posiadania okreÂślonej rzeczy.
Nie zdarzyÂło mi siĂŞ spotkaĂŚ handlowca, ktĂłry umiaÂłby wpÂływaĂŚ na mnie nadawanÂą w supermarkecie muzykÂą,
aby:
1) wzbudziÌ we mnie po¿¹dane emocje (uczucia, stany afektywne,
nastroje) oraz gotowoœÌ do kontaktu handlowego;
2) wzbogaciÌ moj¹ osobowoœÌ, g³ównie poprzez doznania estetyczne,
wyrabianie postawy twĂłrczej, pomnaÂżanie zasobu doÂświadczeĂą
emocjonalnych i intelektualnych;
3) pobudziĂŚ psychomotorycznie lub zÂłagodziĂŚ napiĂŞcie emocjonalne i
miĂŞÂśniowe;

@
NajczĂŞÂściej obecna w naszym Âżyciu pracowniczym i klienckim jest muzyka mÂłodzieÂżowa. Mamy jej nadmiar wszĂŞdzie: na budowie, supermarkecie, biurze,
za œcian¹ wie¿owca i za p³otem s¹siada. Charakteryzuje j¹ przede wszystkim chaos i przypadkowoœÌ, uniemo¿liwiaj¹ce nawi¹zanie wspó³pracy pomiêdzy organizmem a dŸwiêkami.
Taka muzyka nie jest uznawana za przydatnÂą do uzyskiwania pozytywnych efektĂłw w pracy.
Natomiast muzykĂŞ powaÂżnÂą tworzÂą w przewaÂżajÂącej wiĂŞkszoÂści utwory, ktĂłre ze wzglĂŞdu na swÂą artystycznÂą konstrukcjĂŞ sÂą w peÂłni kompatybilne z psychikÂą czÂłowieka oraz przystajÂą do naturalnych, najbardziej pierwotnych rytmĂłw caÂłego organizmu.
PamiĂŞtajmy , Âże zarĂłwno muzyka pobudzajÂąca, jak i relaksujÂąca nie
powinna byĂŚ sÂłuchana zbyt gÂłoÂśno. To, co jest dobre dla nas , niekoniecznie pomoÂże sÂąsiadowi. RozdraÂżniony sÂąsiad, sÂłuchajÂąc naszej gÂłoÂśnej muzyki, moÂże zachowaĂŚ siĂŞ odwrotnie niÂż moÂżemy siĂŞ tego spodziewaĂŚ. Jemu nasza muzyka moÂże szkodziĂŚ i nie sÂłuchajÂąc siĂŞ powiedzonka, Âże "muzyka Âłagodzi obyczaje", zachowa siĂŞ... wprost przeciwnie.
Czysta muzyka jest stosunkowo sÂłabym Âśrodkiem terapeutycznym i marketingowym i na pewno nie zmienia obyczajĂłw. Jest tak, gdyÂż muzyka jest asemantyczna czyli beznaczeniowa .Czy coÂś co nie jest filozofiÂą, nie jest religiÂą i nie wyjaÂśnia sensu Âżycia
moÂże zmieniaĂŚ poglÂądy i obyczaje?
Na pewno moÂże byĂŚ ona wyrazem tych poglÂądĂłw i obyczajĂłw, ale przede wszystkich w kategorii zachowaĂą emocjonalnych, a nie poglÂądĂłw na Âświat i Âżycie.
@
Znamy przypadki kontrolowanego s³uchania muzyki dla roz³adowania stresu lub dla pokazania swojej przynale¿noœci narodowej, które wcale nie s³u¿y³y terapii uczestników, a wprost przeciwnie - pogr¹¿a³y ich w wiêkszym cierpieniu i niepewnoœci dnia jutrzejszego. Mam na myœli m.in. orkiestry w obozach koncentracyjnych. Z jednej strony wykonawcy - jeùcy wykonuj¹cy dla oprawców obozowych utwory kompozytorów niemieckich, z drugiej - sami oprawcy s³uchaj¹cy tej muzyki z rozrzewnieniem i dum¹, ¿e oto gnêbieni przez nich ludzie, graj¹ dla nich hymny triumfalnej Apokalipsy dla umêczonych.

@
Jakiego typu utwory i instrumenty powinny znaleŸÌ siê w muzyce dla pracownika fizycznego, a jakie dla umys³owego? W pracy wymagaj¹cej skupienia intelektualnego stosujemy muzykê uspokajaj¹c¹, któr¹ cechuje:
- powolne lub umiarkowane tempo;
- niewielki poziom gÂłoÂśnoÂści i brak kontrastĂłw dynamicznych;
- przewaga Âśrodkowego rejestru dÂźwiĂŞkĂłw; uÂżycie instrumentĂłw smyczkowych, klawiszowych i dĂŞtych o miĂŞkkim brzmieniu i Âłagodnej barwie
- p³ynnoœÌ melodii i rytmu, przewaga rytmów miarowych - "ko³ysz¹cych";
- obecnoœÌ nieznacznych punktów kulminacyjnych, pozwalaj¹cych s³uchaczowi na oscylowanie miêdzy stanami napiêcia i odprê¿enia;
- brak instrumentĂłw o jaskrawej i ostrej barwie, mocnej secji rytmicznej (perkusja, gitara basowa) oraz unikanie kompozycji wokalnych
Pracownicy rozchwiani emocjonalnie, po zastosowaniu takiej muzyki s¹ mniej napastliwi fizycznie i werbalnie. S¹ te¿ mniej dra¿liwi, maleje w nich poczucie winy, podejrzliwoœÌ i pesymizm.
Znam kilku przedstawicieli handlowych, g³êboko niezadowolonych z efektów w³asnej i cudzej pracy, którzy maj¹ na koncie znaczn¹ iloœÌ konfliktów i niebezpiecznych wypadków samochodowych.
@
Na przestrzeni mojej ponad 40 -letniej praktyki artystyczno-terapeutycznej stwierdzi³em, ¿e najlepsze rezultaty daje po³¹czenie muzyki z innymi rodzajami sztuki, aktywizuj¹cymi ró¿ne sfery naszego mózgu.
W pracy wymagajÂącej aktywnoÂści fizycznej stosuje siĂŞ muzykĂŞ aktywizujÂącÂą, ktĂłrÂą cechuje :
- szybkie tempo;
- kontrastujÂąca melodyka przeciwstawnych tematĂłw wedÂług zasady klasycznej sonaty;
- niespokojna metrycznoœÌ z silnymi akcentami rytmicznymi;
- du¿e zró¿nicowanie melodycznego i rytmicznego przebiegu;
- przeciwstawnoœÌ poszczególnych grup instrumentów;
- du¿e zró¿nicowanie dynamiki.
W zaleÂżnoÂści od upodobaĂą sÂłuchacza, jego dojrzaÂłoÂści muzycznej i udziaÂłu
muzyki w codziennym ¿yciu, powinno siê dobieraÌ utwory uspokajaj¹ce lub pobudzaj¹ce. I nie ma tu znaczenia czy s¹ to utwory z pó³ki muzyki powa¿nej czy rozrywkowej.
To co pomaga jednemu i dziaÂła na niego uspokajajÂąco , np. Aria na strunĂŞ G- Bacha, drugiego moÂże pobudziĂŚ do agresji i odwrotnie: muzyka popularna typu disco (oparta na trzech akordach) moÂże uspokajaĂŚ mÂłodzieĂąca, a pobudzaĂŚ do zniechĂŞcenia, nawet agresji miÂłoÂśnika muzyki powaÂżnej.
ÂŻadnego z tych rodzajĂłw muzyki nie wolno lekcewaÂżyĂŚ. Disco sÂłuchaĂŚ naleÂży stosownie do spodziewanych efektĂłw pracy fizycznej, ale nie gÂłoÂśno. Dowiedziono bowiem, Âże haÂłas obniÂża poziom koncentracji, zwiĂŞksza stres, podnosi ciÂśnienie krwi, zaburza sen, a w przypadku kobiet ciĂŞÂżarnych, zwiĂŞksza ryzyko przyjÂścia na Âświat wczeÂśniakĂłw lub dzieci o maÂłej masie urodzeniowej ciaÂła.
Po³¹czenie muzyki z obrazem przyrody i jej zapachem, g³osem ludzi i ptaków œpiewaj¹cych, a przede wszystkim z wyobraŸni¹ cz³owieka, jego pamiêci¹ i pozytywnymi wartoœciami moralnymi i etycznymi oraz wartoœciami kompetencyjnymi danego cz³owieka mo¿e relaksowaÌ lub aktywizowaÌ.

@
MĂłwi siĂŞ , Âże 45 minut to najlepsza jednostka czasowa do wykonania kaÂżdego zadania.Obserwacje zmian zachodzÂących w psychice czÂłowieka, zwÂłaszcza w nasilaniu siĂŞ zmian agresywnych, umoÂżliwiÂły ustalenie pewnych prawidÂłowoÂści w oddziaÂływaniu KsiĂŞÂżyca na ludzkie zachowania. Gdy KsiĂŞÂżyc osiÂąga swĂłj najwyÂższy stan nad okreÂślonym obszarem Ziemi, wzmaga siĂŞ jego oddziaÂływanie jako czynnika powodujÂącego przypÂływ i odpÂływ mas wodnych, przy czym ta siÂła jest najwiĂŞksza w czasie nowiu i peÂłni.
Poniewa¿ cia³o ludzkie w 80 % sk³ada siê z wody, Ksiê¿yc powoduje w naszym organizmie coœ, co przypomina przyp³yw i odp³yw wód. W rezultacie powstaj¹ okreœlone zaburzenia w jego funkcjonowaniu, wywo³uj¹c takie stany jak nadpobudliwoœÌ i napiêcia psychiczne.
Nastêpstwem tego mo¿e byÌ wzmo¿ona agresywnoœÌ, a co za tym
idzie: wiĂŞcej przypadkĂłw obraÂżeĂą ciaÂła i skaleczeĂą, wiĂŞcej wypadkĂłw
drogowych itd.
TakÂże w ciÂągu doby czy tygodnia podlegamy prawom natury. Nie bez powodu poczÂątek tygodnia nazywa siĂŞ "szewskim poniedziaÂłkiem ". Wielu ludzi, po dwĂłch dniach wolnych od pracy, nie ma ochoty pracowaĂŚ, a niektĂłrzy wcale nie przychodzÂą do pracy. SÂłynĂŞli z tego kiedyÂż wÂłaÂśnie szewcy.
Wiadomo teÂż, Âże produkcja pochodzÂąca z pierwszych godzin poniedziaÂłkowych charakteryzuje siĂŞ najwiĂŞkszÂą iloÂściÂą brakĂłw.
W czasie dnia najwiêksza sprawnoœÌ przypada w godz. 9-11, zaœ najmniejsza w godz. 14-16. Dlatego na zachodzie Europy w tym czasie jest przerwa na lunch.
Jeszcze waÂżniejsze jest dostosowanie nawykĂłw pracy do wÂłasnego rytmu spania. Ale i tutaj wystĂŞpujÂą odstĂŞpstwa od normy. O tych, ktĂłrzy dÂługo w nocy pracujÂą mĂłwi siĂŞ: "nocny Marek", a o tych, ktĂłrzy wczeÂśnie wstajÂą: "ranny ptaszek ".
I tak dzielÂąc dobĂŞ na coraz mniejsze jednostki rytmiczne dochodzimy do minut i sekund.
NajpowszechniejszÂą jednostkÂą rytmicznÂą jest 45 minutowa jednostka
dydaktyczno-produkcyjna. W szkole podstawowej i Âśredniej godziny lekcyjne trwajÂą 45 minut, a przerwy powinny trwaĂŚ 10-15 minut. Na uczelniach rozgadani profesorowie najlepiej czujÂą siĂŞ w jednostce 90 minutowej. Studenci nie przejmujÂą siĂŞ takim porzÂądkiem rytmicznym, bo zwykle ÂżyjÂą w rytmie spotkaĂą, dyskotek i pubĂłw.

@
Jaki rytm powinien obowiÂązywaĂŚ w pracy?Coraz czĂŞÂściej w Âświecie szybko rozwijajÂących siĂŞ firm ubezpieczeniowych i operatorĂłw sieci komĂłrkowych zauwaÂża siĂŞ zmĂŞczenie, frustracjĂŞ i depresjĂŞ u coraz wiĂŞkszej iloÂści pracownikĂłw. Psychologowie i terapeuci alarmujÂą :
ludzie, pracujcie w odpowiednim dla danego zawodu rytmie i stosujcie relaks. Nie Âżyjcie w ciÂągÂłym napiĂŞciu, bo tak jak kaÂżda maszyna pracujÂąca na najwiĂŞkszych obrotach w pewnym momencie rozleci siĂŞ, tak i czÂłowiek pĂŞknie jak baĂąka mydlana, a w przeraÂżonym ciele zamieszka zawaÂł serca, udar mĂłzgu albo depresja.
W Niemczech coraz wiĂŞcej firm, zatrudniajÂących tak zwanych gadaczy
handlowych z wiecznym sztormem w mĂłzgu, instaluje w swoich biurach specjalne fotele relaksacyjne, aby ich agenci, po 45 minutach intensywnego kontaktu z klientami, mogli w ciÂągu 15 minut zrelaksowaĂŚ siĂŞ przy ĂŚwiczeniach Jacobsona, treningu autogennym Schultza, albo psychocybernetyce Maltza.
Potwierdzam te informacje, gdyÂż w tych fotelach instalowane sÂą odtwarzacze z nagraniami relaksacyjnymi w moim opracowaniu.
WÂładysÂław Pitak
(logopeda medialny i muzykoterapeuta z Koszalina)Na foto: WÂładysÂław Pitak (twĂłrca muzykodramy) i pracownicy WarsztatĂłw Terapii ZajĂŞciowej CARITAS w Ropczycach. ZdjĂŞcia:Tatiana Pitak
Kontakt: Towarzystwo Terapii i KsztaÂłcenia Mowy LOGOS
75-900 Koszalin
ul. Pieczarek 4
tel. 94-340-60-06
e-mail: biuro@logos.dt.plRozmawiaÂła: Anna Koszara