Muzyka w biurze"NaleÂży pamiĂŞtaĂŚ, Âże zarĂłwno muzyka pobudzajÂąca, jak i relaksujÂąca nie powinny byĂŚ sÂłuchane zbyt gÂłoÂśno. To, co jest dobre dla nas, niekoniecznie pomoÂże sÂąsiadowi"; stwierdza WÂładysÂław Pitak, muzykoterapeuta, z ktĂłrym rozmawiamy o doborze odpowiedniej muzyki do pracy w biurze. 
WÂładysÂław Pitak, logopeda medialny i muzykoterapeuta z Koszalina
e-mail:
logos@logos.pomorze.plwww.logos.pomorze.pltel.94-340-60-06
W jaki sposób muzyka mo¿e wp³ywaÌ na nasze samopoczucie i zdolnoœÌ do pracy? - Po pierwsze muzyka jest asemantyczna czyli bezznaczeniowa. Czysta muzyka jest stosunkowo s³abym œrodkiem terapeutycznym oraz marketingowym. Na pewno nie zmienia obyczajów, jak to siê czêsto powtarza. Wiadomo jednak nie od dzisiaj, ¿e muzyka mo¿e wp³ywaÌ na poziom aktywnoœci systemu nerwowego, wywo³ywaÌ okreœlone zmiany w czynnoœciach ca³ego organizmu, np. zmieniaÌ napiêcie miêœni, przyspieszaÌ przemianê materii, obni¿aÌ próg wra¿liwoœci zmys³ów, czy modyfikowaÌ oddychanie. To s¹ zmiany konkretne. Muzyka nierzadko wprowadza nas w ró¿ne nastroje, wzbudza uczucia i emocje.
Jakiej zatem muzyki naleÂży sÂłuchaĂŚ w pracy? - KaÂżda muzyka powinna byĂŚ toÂżsama z charakterem pracy i osĂłb, ktĂłre jÂą wykonujÂą. Symfonii Mozarta nie bĂŞdzie sÂłuchaÂł kierowca tira. W tej sytuacji z gatunkĂłw muzycznych z pewnoÂściÂą lepiej sprawdzÂą siĂŞ reggae lub country. Podczas pracy fizycznej najlepiej sÂłuchaĂŚ muzyki pobudzajÂącej, rĂłwnieÂż z wokalem, ktĂłrÂą cechuje:
- szybkie tempo,
- kontrastujÂąca melodyka przeciwstawnych tematĂłw wedÂług zasady klasycznej sonaty,
- niespokojna metrycznoœÌ z silnymi akcentami rytmicznymi,
- du¿e zró¿nicowanie melodycznego i rytmicznego przebiegu,
- przeciwstawnoœÌ poszczególnych grup instrumentów,
- du¿e zró¿nicowanie dynamiki.
Pracownik fizyczny mo¿e s³uchaÌ muzyki wzbogaconej tekstem. A czy ten sam element powinien siê znaleŸÌ przy pracy umys³owej? - Raczej nie. S³owa w tego rodzaju pracy rozpraszaj¹. Najlepiej wobec tego bêdzie, je¿eli zastosujemy muzykê uspokajaj¹c¹, któr¹ cechuje:
- powolne lub umiarkowane tempo,
- niewielki poziom gÂłoÂśnoÂści i brak kontrastĂłw dynamicznych,
- przewaga Âśrodkowego rejestru dÂźwiĂŞkĂłw,
- uÂżycie instrumentĂłw smyczkowych, klawiszowych i dĂŞtych o miĂŞkkim brzmieniu i Âłagodnej barwie
- p³ynnoœÌ melodii i rytmu, przewaga rytmów miarowych - "ko³ysz¹cych",
- obecnoœÌ nieznacznych punktów kulminacyjnych, pozwalaj¹cych s³uchaczowi na oscylowanie miêdzy stanami napiêcia i odprê¿enia,
- brak instrumentĂłw o jaskrawej i ostrej barwie, mocnej sekcji rytmicznej (perkusja, gitara basowa) oraz unikanie kompozycji wokalnych.
Pracownicy rozchwiani emocjonalnie, po zastosowaniu takiej muzyki staj¹ siê mniej napastliwi fizycznie i werbalnie. S¹ te¿ mniej dra¿liwi, maleje w nich poczucie winy, podejrzliwoœÌ i pesymizm.
MoÂże w takim razie w biurze najlepiej posÂłuchaĂŚ kompozycji Wolfganga Amadeusa Mozarta? - Niekoniecznie. MĂłwi siĂŞ, Âże Mozart wpÂływa dodatnio na pracĂŞ mĂłzgu, ale moÂże rĂłwnieÂż dziaÂłaĂŚ negatywnie. To co pomaga i uspokaja jednego, moÂże pobudziĂŚ do agresji innÂą osobĂŞ. Muzyka popularna typu disco (oparta na trzech akordach) moÂże uspokajaĂŚ mÂłodzieĂąca, a pobudzaĂŚ do zniechĂŞcenia, nawet agresji miÂłoÂśnika muzyki powaÂżnej. ÂŻadnego z tych rodzajĂłw muzyki nie wolno lekcewaÂżyĂŚ. Disco sÂłuchaĂŚ naleÂży stosownie do spodziewanych efektĂłw pracy fizycznej, ale nie gÂłoÂśno. Dowiedziono, bowiem Âże haÂłas obniÂża poziom koncentracji, zwiĂŞksza stres, podnosi ciÂśnienie krwi, zaburza sen.
Czy jest jakiœ gatunek muzyczny, który szczególnie obni¿a nasz¹ efektywnoœÌ w pracy? - Najczêœciej obecna w naszym ¿yciu zawodowym jest muzyka m³odzie¿owa. S³yszymy j¹ niemal wszêdzie: na budowie, w supermarkecie, biurze, za œcian¹ wie¿owca i zza p³otu s¹siada. Charakteryzuje j¹ przede wszystkim chaos i przypadkowoœÌ, uniemo¿liwiaj¹ce nawi¹zanie wspó³pracy pomiêdzy organizmem a dŸwiêkami. Taka muzyka nie jest uznawana za przydatn¹ do uzyskiwania pozytywnych efektów w pracy. Zupe³nie inaczej jest z muzyk¹ klasyczn¹, któr¹ tworz¹ w przewa¿aj¹cej wiêkszoœci utwory w pe³ni kompatybilne z psychik¹ cz³owieka oraz przystaj¹ce do naturalnych, najbardziej pierwotnych rytmów ca³ego organizmu. Pamiêtajmy, ¿e zarówno muzyka pobudzaj¹ca, jak i relaksuj¹ca nie powinny byÌ s³uchane zbyt g³oœno. To, co jest dobre dla nas, niekoniecznie pomo¿e s¹siadowi. Rozdra¿niony s¹siad, s³uchaj¹c naszej g³oœnej muzyki, mo¿e zachowaÌ siê odwrotnie ni¿ byœmy siê mogli tego spodziewaÌ. Jemu nasza muzyka mo¿e szkodziÌ i nie s³uchaj¹c siê powiedzonka, ¿e "muzyka ³agodzi obyczaje", zareaguje wprost przeciwnie.
Co, kiedy mamy zÂły humor w pracy? Jak muzykÂą moÂżemy zniwelowaĂŚ nasze negatywne samopoczucie? - Z pewnoÂściÂą nie naleÂży sÂłuchaĂŚ muzyki rytmicznej, ktĂłra nie jest adekwatna do naszego samopoczucia. MoÂżliwe, Âże w tym przypadku bĂŞdzie lepiej, gdy wybierzemy dÂźwiĂŞki spokojniejsze, delikatniejsze.
RozmawiaÂła Anna WĂłjcik