"Nasza Klasa" - forum dla absolwentów, rodzin, kolegów i znajomych
Grudzieñ 18, 2024, 14:55:18 *
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Forum zosta³o uruchomione dla absolwentów szkó³ podstawowych, ¶rednich i wy¿szych oraz dla ich rodzin, znajomych i go¶ci.
Zapraszamy
 
   Strona g³ówna   Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj siê Rejestracja  
Strony: [1] |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: problem zdrowia psychicznego dzieci i m³odzie¿y  (Przeczytany 1703 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
admin
Administrator
Ekspert
*****

Reputacja +0/-0
Offline

Wiadomo¶ci: 105


Zobacz profil
« : Kwiecieñ 27, 2019, 18:29:08 »

.

Stoimy w obliczu katastrofy, je¶li chodzi o stan zdrowia psychicznego naszych dzieci

Ewa Raczyñska


Jednym z najpowa¿niejszych problemów z jakim obecnie zmagaj± siê dzieci i m³odzie¿ jest problem zdrowia psychicznego. Psycholodzy, psychiatrzy bij± na alarm. - Tu ju¿ nie mo¿na mówiæ o kryzysie, to jest krach, je¶li nic nie zacznie siê zmieniaæ w tym obszarze, za trzy, cztery lata staniemy w obliczu katastrofy – mówi psycholo¿ka, terapeutka Justyna ¯ukowska-Go³êbiewska.

 


•   Ministerstwo Zdrowia zaproponowa³o nowy model opieki psychiatrycznej dla dzieci, której ¶rodek ciê¿ko¶ci ma od wrze¶nia zostaæ przeniesiony na szkolnych psychologów, nauczycieli oraz poradnie pedagogiczno-psychologiczne
•   Rodzice decyduj± siê na prywatne wizyty u psychologów, terapeutów, bo sami widz±, ¿e nie mog± czekaæ ze swoim dzieckiem na termin w publicznych poradniach, w których s³ysz±: „Najbli¿szy termin za cztery miesi±ce”
•   Specjali¶ci bij± na alarm: „Nie mamy czasu na szukanie pieniêdzy w bud¿ecie, nie mamy czasu na wymy¶lanie nowych modeli, je¶li nie zaczniemy nag³a¶niaæ tego, co dzieje siê w gabinetach psychologów, poradniach, to nikt powa¿nie nie potraktuje problemu”


Z przedstawionego kilka miesiêcy temu raport Fundacji Dajemy Dzieciom Si³ê wynika, ¿e co 10 nastolatek ma za sob± próbê samobójcz±. Do psychologów, terapeutów trafiaj± dzieci i m³odzie¿ z depresj±, zaburzeniami lêkowymi, od¿ywiania, uzale¿nione od internetu, pornografii, multimediów. Problem siê nasila, tymczasem psychiatrzy dzieciêcy odchodz± ze szpitali, zamykaj± siê niedofinansowane oddzia³y psychiatryczne dla dzieci. W zwi±zku z tym Ministerstwo Zdrowia zaproponowa³o nowy model opieki psychiatrycznej dla dzieci, której ¶rodek ciê¿ko¶ci ma zostaæ przeniesiony na szkolnych psychologów, nauczycieli oraz poradnie pedagogiczno-psychologiczne tak, by szpital psychiatryczny by³ dla dzieci ostatecznym rozwi±zaniem. Od wrze¶nia maj± te¿ zacz±æ dzia³aæ o¶rodki wysokospecjalistycznej ca³odobowej opieki psychiatrycznej. Przynajmniej jeden taki o¶rodek ma zostaæ stworzony na województwo lub kilka na wiêkszych regionach. Nadal brak jednak konkretów, choæby dotycz±cych finansowania wprowadzanych zmian.


- Nie wiem, co pomys³ ministerstwa mia³by zmieniæ na lepsze. Przecie¿ tak¿e i dzisiaj specjali¶ci z poradni kieruj± dziecko do psychiatry, je¶li wymaga konsultacji. Ja osobi¶cie stykam siê z rodzicami, których nie staæ na prywatn± wizytê u psychiatry, której koszt to 200 z³otych, a ich dziecko nie mo¿e czekaæ na termin z NFZ za pó³ roku. Potrzebuje psychiatrycznej pomocy tu i teraz. Jeden o¶rodek na województwo, to zdecydowanie za ma³o ju¿ dzi¶ na potrzeby dzieci i m³odzie¿y – mówi psycholog pracuj±ca w niepublicznej poradni pedagogiczno-psychologicznej. - Rodzice przychodz± do nas na prywatne wizyty, bo sami widz±, ¿e nie mog± czekaæ ze swoim dzieckiem na termin w publicznych poradniach, a tam s³ysz±: „Najbli¿szy termin za cztery miesi±ce”. Czy poradnie otrzymaj± dofinansowanie? Czy bêd± mog³y specjalistom zaproponowaæ wy¿sze wynagrodzenie, które sprawi, ¿e nie bêd± oni odchodziæ i otwieraæ swoich prywatnych gabinetów? Ostatnio zetknê³am siê z dziewczyn±, która cierpi na zaburzenia psychiczne, jest w toksycznym zwi±zku ze starszym od siebie ch³opakiem. Rodzice rozk³adaj± bezradnie rêce, a ob³o¿eni licznym pacjentami terapeuci mówi±, ¿e to dla nich za trudny przypadek. 17-latka powinna trafiæ na oddzia³ psychiatryczny, powinno siê ni± zaj±æ kompleksowo, ¿eby nie dosz³o do tragedii, ale brak miejsc, nie ma gdzie zapewniæ jej bezpiecznego miejsca.


Inny przyk³ad: 13-latek uzale¿niony od gier komputerowych. Porozumiewa siê jedynie mruczeniem: „mhm”, „hm”. Trzy dni potrafi nie je¶æ, bo siedzi i gra. Rodzice za³amani. Jemu na tu i teraz nie pomo¿e psychoterapia, to ju¿ ostry stan, wiêc powinien znale¼æ siê pod sta³± opiek± psychiatryczn±, której brak. - Kto¶ spyta: a gdzie byli rodzice, jak on gra³. Oczywi¶cie, mo¿na oskar¿aæ rodziców, tylko ta sytuacja pokazuje kolejny problem - rodzicom brak kompetencji. Wiêc mo¿e zamiast wymy¶laæ nowe modele opieki i wydawaæ pieni±dze na doszkalanie nauczycieli, pielêgniarek w zakresie psychoterapii klinicznej, bo taki pomys³ ma ministerstwo, lepiej pomy¶leæ o warsztatach dla rodziców, programach, które powstawa³yby choæby przy szko³ach rodzenia, gdzie przyszli rodzice zamiast uczyæ siê jak zmieniaæ pieluchê, dowiedzieliby siê czego¶ o rozwoju psychicznym swojego dziecka? Powstaæ powinna profilaktyka przy szko³ach, gdzie rodzice obowi±zkowo musieliby braæ udzia³ w szkoleniach. Problem zaczyna siê w domu, czêsto z zupe³nie nieu¶wiadomionej winy rodziców. Oni nie wiedz±, jak siê zachowaæ, jak rozmawiaæ z dzieckiem, jak sobie radziæ z jego problemami, jak je traktowaæ.


Skupienie pomocy w zakresie zdrowia psychicznego dzieci i m³odzie¿y na poradniach pedagogiczno-psychologiczny w oparciu o wspó³pracê z nauczycielami i szkolnymi psychologami i pedagogami jest sceptycznie oceniane przez specjalistów. - W poradniach najczê¶ciej pracuj± osoby zaraz po studiach, ¿eby zdobyæ tam pierwsze swoje do¶wiadczenia. Psycholodzy zatrudnieni na Karcie Nauczyciela, nigdy za te pieni±dze nie zostan± w poradniach na sta³e, zw³aszcza, ¿e dwie ulice dalej w niepublicznej poradni zarobi± trzy razy wiêcej – s³yszê.


40 milionów z³otych otrzymanych z Unii Europejskiej ministerstwo chce przeznaczyæ na kurs na psychoterapeutê klinicznego, który ukoñczyæ bêd± mogli pielêgniarki, pedagodzy, nauczyciele, socjolodzy. Kurs trwaæ bêdzie cztery lata, a co przez ten czas z dzieæmi? - Mamy tak du¿± grupê psychologów i psychoterapeutów i co prawda niewielk±, ale jednak, psychiatrów dzieciêcych, dlaczego nie dofinansowaæ tych specjalistów, pomóc im siê rozwijaæ, by na bie¿±co ju¿ teraz mogli pomagaæ dzieciom? - komentuje Justyna ¯ukowska–Go³êbiewska.


"W szko³ach nie ma przestrzeni do prowadzenia terapii"

Kolejne pytanie, jakie nasuwa siê w zwi±zku z propozycj± ministerstwa, to w jaki sposób psycholog szkolny ma dostrzec dziecko z problemami. - W szko³ach nie ma przestrzeni do prowadzenia terapii. Poza tym nie ka¿da szko³a zatrudnia psychologa, a je¶li ju¿ to czêsto na ¼ czy pó³ etatu. Nie starcza mu czasu na zajêcie siê dzieæmi z orzeczeniem, a co dopiero obserwacjê du¿ej grupy uczniów. Psycholog szkolny, podobnie jak pedagog, to czêsto kula u nogi danej placówki. Wykorzystywany jest do zastêpstw, organizowania konkursów, przygotowywania dzieci do ró¿nych zawodów. Zakres jego obowi±zków czêsto daleki jest od pomocy psychologicznej. Kiedy dziecko ma do niego przyj¶æ? Jak zwróciæ siê o pomoc – mówi ¯ukowska-Go³êbiewska. - Nikt nie podaje konkretów, nikt nie mówi: szko³a musi zatrudniæ psychologa, dofinansujemy to tak, by na jednego psychologa przypada³a setka albo dwie¶cie dzieci. Dzi¶ nic nie wiadomo, mówi siê szumnie o nowym modelu, ale my na nowo¶ci nie mamy ju¿ czasu, powinni¶my siê skupiæ na tym, co jest i to wzmacniaæ.


Justyna ¯ukowska-Go³êbiewska opowiada o swojej pracy w niepublicznej poradni. - Zaczynam pracê o 13, a koñczê o 23, wieczorem przyjmuj±c nastolatków. M³odsze dzieci s± wcze¶niej. Nie mam serca odmawiaæ, a do mnie i moich kole¿anek w poradni dzieci przybywa. Przychodz± nastolatkowie z kryzysami maturalnymi. Przychodz± dzieci i p³acz±, bo rodzice wywieraj± na nich presjê dobrych ocen, wzorowych zachowañ. Brak im sytuacji rozlu¼nienia, bo ze szko³y od razu s± zawo¿one na dodatkowe zajêcia. Coraz wiêcej jest m³odzie¿y z ró¿nymi lêkami, a rodzice zamiast z dzieckiem porozmawiaæ, odsy³aj± je do psychologa, który za dotkniêciem czarodziejskiej ró¿d¿ki ma je naprawiæ i postawiæ na nogi.


Czêsto s± to dzieciaki z g³êbok± depresj±, która rozwija³a siê przez d³u¿szy czas, a której objawów nikt nie zauwa¿y³, ani rodzice, ani nauczyciele czy szkolny psycholog. Nie podwa¿am niczyich kompetencji, wrêcz przeciwnie, pokazujê, ¿e psycholog czy pedagog szkolny obci±¿ony obowi±zkami nie ma czasu stworzyæ wiêzi z uczniami, którzy przyszliby do nich z problemem. Poza tym ja sama pracuj±c ju¿ wiele lat w zawodzie muszê siê nieustannie doszkalaæ, bo wiedza, któr± mia³am rok temu, okazuje siê byæ teraz niewystarczaj±co. Przychodz± do mnie i moich kole¿anek i kolegów dzieci z tak± mieszank±, z krzy¿owymi diagnozami, w których mie¶ci siê na przyk³ad depresja plus zaburzenia od¿ywiania i do tego zaburzenia lêkowa. Nie wiem, czego siê z³apaæ, a okazuje siê dodatkowo, ¿e rodzice s± w³a¶nie w trakcie rozwodu. Obserwujemy, jak coraz bardziej i wyra¼niej nasila siê problem zdrowia psychicznego w¶ród dzieci i m³odzie¿y. Za dwa trzy lata bêdziemy mieæ tragiczn± sytuacjê w opiece tego zdrowia, a mam wra¿enie, ¿e nadal zdecydowana wiêkszo¶æ spo³eczeñstwa nie zdaje sobie z tego sprawy, My bijemy na alarm, MZ podejmuje jakie¶ kroki, która nie s± rozwi±zaniem nasilaj±cych siê problemów.


Terapeutka mówi o bezsilno¶ci. - Muszê uciekaæ siê do ró¿nych ¶rodków. Dzwoniê na pogotowie mówi±c, ¿e nastolatek w³a¶nie rozbi³ sobie u mnie w gabinecie g³owê, bo wiem, ¿e je¶li poinformujê ich, ¿e ten ch³opak o¶wiadczy³, ¿e jak wróci do domu, pope³ni samobójstwo, nikt nie przyjedzie. Ba – nawet je¶li rodzice po próbie samobójczej pojad± z nim na SOR, nie maj± gwarancji, ¿e zostanie przyjêty. Pogotowie potrafi przyjechaæ do dziecka, które w³a¶nie zosta³o odciête od sznura, bo siê wiesza³o, ale gdy okazuje siê, ¿e po kilkudziesiêciu minutach dochodzi do siebie i czuje siê dobrze, pogotowie zostawia je w domu. Znam dziewczynê, która sze¶æ razy d¼gnê³a siê no¿em w brzuch, chcia³a siê zabiæ, to by³a jej trzecia próba. Trafi³a do szpitala, nie przenie¶li jej na oddzia³ psychiatryczny z powodu braku miejsc, a podczas jej trzytygodniowego pobytu w szpitalu psycholog zjawi³ u niej raz, na pocz±tku.


Ministerstwo Zdrowia chce ograniczyæ liczbê dzieci na oddzia³ach psychiatrycznych, t³umacz±c, ¿e wiele z nich niekoniecznie powinno tam siê znale¼æ. Tymczasem psycholodzy podkre¶laj±, ¿e do psychiatry kieruj± dzieci w ostrych stanach psychicznych, w sytuacji bezpo¶redniego zagro¿enia zdrowia i ¿ycia. Nie odsy³aj± dzieci, które nie radz± sobie z lêkiem. Co wiêcej, czêsto zalecaj± najpierw wizytê u endokrynologa, by sprawdziæ, czy objawy depresji nie zosta³y wywo³ane zaburzeniami gospodarki hormonalnej. - Czê¶æ dzieci ze sk³onno¶ciami do samobójstwa udaje siê wyprowadziæ psychoterapi±, czê¶æ jednak wymaga skierowania do lekarza. Nowy model opieki komplikuje nam i tak ju¿ trudny dostêp do psychiatrów.


Dzisiaj poradnie pedagogiczno-psychologiczne s± przeci±¿one prac±. Ca³y czas brakuje ludzi, pomieszczeñ, sal. Na wizytê czeka siê kilka miesiêcy. W poradni w Wo³ominie s± to cztery miesi±ce, w Legionowie w styczniu mo¿na by³o zapisaæ siê na kwiecieñ, a jedna z warszawskich poradni podawa³a termin „na za pó³ roku”. Mówimy tylko o diagnozie. Terapia to zupe³nie inna sprawa, na ni± trzeba poczekaæ, a¿ zwolni siê miejsce, a¿ jakie¶ dziecko ukoñczy terapiê. To mo¿e trwaæ od kilku miesiêcy do ponad roku.

Co z dzieckiem, które cierpi na przyk³ad na depresjê, zaburzenia od¿ywiania? Ma czekaæ?

- Nie wierzê, ¿e nagle od wrze¶nia ka¿de dziecko, które bêdzie potrzebowa³o konsultacji, a w efekcie terapii, dostanie siê z dnia na dzieñ do specjalisty. Ministerstwo Zdrowia we wspó³pracy z Ministerstwem Edukacji Narodowej robi pozorne ruchy, ¿eby pokazaæ, ¿e co¶ siê dzieje, ¿e s± zainteresowani stanem zdrowia psychicznego dzieci, ale ich nowy model niczego nie zmieni.

Tu trzeba stworzyæ d³ugoletni projekt. Zacz±æ od szkó³, od profilaktyki zdrowia psychicznego, ¶ci±gaæ specjalistów, prowadziæ zajêcia. Znale¼æ ¶rodki na dofinansowanie oddzia³ów psychiatrycznych dzieci. Nie mamy czasu na szukanie pieniêdzy w bud¿ecie, nie mamy czasu na wymy¶lanie nowych modeli, je¶li nie zaczniemy nag³a¶niaæ tego, co dzieje siê w gabinetach psychologów, poradniach, to nikt powa¿nie nie potraktuje problemu, który jest bardzo du¿y.



http://www.nerwica.pun.pl/viewtopic.php?pid=805#p805


https://kobieta.onet.pl/zdrowie/stoimy-w-obliczu-katastrofy-jesli-chodzi-o-stan-zdrowia-psychicznego-naszych-dzieci/tm9xyd8

.
Zapisane
Natasza
Zaawansowany u¿ytkownik
****

Reputacja +0/-0
Offline

Wiadomo¶ci: 49


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Kwiecieñ 01, 2021, 10:07:04 »

http://www.naszaklasa.darmowefora.pl/index.php?topic=229.0
Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
Strona wygenerowana w 0.02 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ruba miraculous-school ganghs tele brodria