Hamlet
Ekspert
Reputacja +0/-0
Offline
Wiadomo¶ci: 75
Zobacz profil
|
|
« : Marzec 04, 2010, 08:51:25 » |
|
Warsztaty dla lektorów ~~~~~~~~~~~~~~~~ kontakt w sprawie szkoleñ:
biuro@logos.dt.pl tel.94-340-60-06@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ Warsztaty dla lektorów, którzy podczas nabo¿eñstw odczytuj± S³owo Bo¿e zgromadzi³y w O¶rodku Charytatywnym pw. Anio³ów Stró¿ów w Ko³obrzegu prawie 80 m³odych osób."M³odzi ludzie staj±cy przy ambonce s± wybrañcami, arystokracj± po¶ród wiernych" - mówi W³adys³aw Pitak, logopeda. Od nich zale¿y, jak ludzie zgromadzeni w ko¶ciele bêd± odbierali s³owo Bo¿e, jak je zrozumiej± i zapamiêtaj±. Warsztaty prowadzone pod okiem specjalistów obejmuj± æwiczenia zrozumienia tekstu, poprawnej dykcji i emisji g³osu, a tak¿e podpowiadaj±, w jaki sposób nawi±zaæ kontakt ze s³uchaczem. Jacek Kwiatek z Parsêcka jest jedynym lektorem w swojej parafii. Tê funkcjê pe³ni od 6 lat. "Oddali¶my Bogu na s³u¿bê swoje cia³o i swoje usta, nale¿y wiedzieæ, jak s³u¿yæ coraz doskonalej. Dlatego ju¿ po raz drugi jestem na takich warsztatach". Dla uczestników szkolenia Pismo ¦wiête jest nie tylko ksiêg±, z której czytaj± podczas zgromadzenia, ale przede wszystkim jest ich w³asn± ksi±¿k±, z któr± s± zaprzyja¼nieni. "W Biblii s± zawarte odpowiedzi na wszystkie pytania, dlatego codziennie po ni± siêgam " wyznaje Kasia Baran, która jest lektork± w ko¶ciele pw. ¦w. Jadwigi w Bia³ogardzie. Autor ks. Dariusz Ja¶larz Go¶æ Niedzielny http://www.mlodzi.koszalin.opoka.org.pl/modules/news/article.php?storyid=294.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hamlet
Ekspert
Reputacja +0/-0
Offline
Wiadomo¶ci: 75
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #1 : Marzec 04, 2010, 08:52:13 » |
|
Zasady przygotowania i odczytywania lekcji (czytañ mszalnych) przez lektora Przedstawiamy Wam zasady i praktyczne porady dla lektorów, odczytuj±cych czytania mszalne w zgromadzeniu liturgicznym. Ta zaszczytna pos³uga i funkcja winna byæ wykonywana z godno¶ci± i stosownym przygotowaniem, nad którym powinien czuwaæ parafialny opiekun ministrantów, a tak¿e dekanalny duszpasterz ministrantów, odpowiedzialny za organizacjê i przebieg kursu lektorskiego. REGU£A I - lektor wybrany z Ludu Bo¿egoCzytanie S³owa Bo¿ego i g³o¶ne odmawianie modlitw podczas liturgii, jest jedn± z wielu pos³ug i funkcji liturgicznych, jakie powierza siê wiernym i dziêki którym ¿yje wspólnota wierz±cych. Wielo¶æ pos³ug i funkcji, które wraz z Soborem Watykañskim II zosta³y na nowo odkryte i uznane za wa¿ne, jest wielkim bogactwem Ko¶cio³a. One bowiem objawiaj± Ko¶ció³, ukazuj± jego hierarchiczn± i spo³eczn± naturê. Nasze ró¿norodne uzdolnienia i talenty, tak¿e we mszy ¶w. s³u¿± budowaniu wspólnoty: gotowo¶æ otwarcia siê na Ducha Bo¿ego, mówienie w Duchu Bo¿ym, uzdolnienia artystyczne, umuzykalnienie, dobra dykcja, gesty i postawy. REGU£A II - zrozumienie podstaw± owocnego przekazuTego, czego sami nie zrozumieli¶my, nie mo¿na odczytywaæ innym. Dlatego do czytania wyznaczonego tekstu, trzeba siê w domu gruntownie przygotowaæ. Dobrze odczytywaæ dany tekst mo¿na jedynie wtedy, gdy odczytuj±cy rozumie go tak dobrze, jak gdyby sam by³ jego autorem. Zrozumienie tekstu nie dokonuje siê jednak automatycznie, bez zastanowienia siê i przemy¶lenia. Do tego za¶ potrzebny jest czas. Dlatego na przygotowanie czytania, na poprawne jego zrozumienie trzeba bezwarunkowo umieæ po¶wiêciæ czas. Jest to niezbêdny warunek, a¿eby w³a¶ciwie przeczytaæ widziany pierwszy raz tekst. Lekcewa¿ymy s³owo Bo¿e i ludzi, którzy nas s³uchaj±, je¶li spodziewamy siê, ¿e potrafimy to s³owo odczytywaæ bez uprzedniego przygotowania. W jaki sposób mo¿e dotrzeæ do ludzkich serc nasze s³owo, skoro sami czytamy je bez zrozumienia? Powinni¶my wiêc ju¿ w przeddzieñ s³u¿by liturgicznej g³o¶no odczytaæ wyznaczony tekst. trener W³adys³aw Pitak (pierwszy od prawej) z uczestnikami kursu lektorskiego w Ko³obrzegu [size=16]kontakt w sprawie szkoleñ:
biuro@logos.dt.pl tel.94-340-60-06[/size][/b] .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hamlet
Ekspert
Reputacja +0/-0
Offline
Wiadomo¶ci: 75
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #2 : Marzec 04, 2010, 08:52:37 » |
|
. REGU£A III - czytaæ na g³osTen, kto tylko po cichu, pobie¿nie oczyma przeczyta³ to, co chcia³ przygotowaæ, z pewno¶ci± zawiedzie w ko¶ciele. Dopiero wówczas, gdy czyta siê g³o¶no, zauwa¿yæ mo¿na ukryte bogactwo tekstu biblijnego - jego piêkno i moc. Czytanie po cichu albo tylko wodzenie oczyma po tek¶cie, nie jest przygotowaniem wystarczaj±cym, lecz æwiczeniem swego wzroku i umys³u. Jedynie g³o¶ne czytanie pozwala zgraæ wzrok, mózg, g³os, jêzyk i oddech. Czytaj±c po cichu nie æwiczymy w ogóle naszej artykulacji czyli wymowy. Wydaje siê, ¿e ciche czytanie jako æwiczenie proklamacji S³owa Bo¿ego, jest pozbawione warto¶ci. Ten, kto pragnie dobrze czytaæ, musi byæ sercem przy s³uchaczach, podczas gdy jego oczy ¶ledz± tekst zapisany na papierze. Potrzebny jest wzgl±d, uwaga zwrócona na s³uchaczy, odczuwanie razem z nimi i zdolno¶æ nawi±zywania z nimi kontaktu wzrokowego. Integraln± cech± czytania jest wczuwanie siê w s³uchaczy. Czytaæ co¶ komu¶ - znaczy po prostu udzielaæ siê, dzieliæ siê czym¶ ze s³uchaczami. REGU£A IV - podzia³ tekstu na czê¶ciPrzygotowanie tekstu biblijnego do odczytania rozpoczyna siê od podzielenia go na pewne czê¶ci. W ten sposób uzyskujemy dobr± orientacjê i pewno¶æ, ¿e w³a¶ciwie go zrozumieli¶my. Znajdujemy tzw. sens logiczny. Po pierwszym g³o¶nym odczytaniu tekstu biblijnego, nale¿y podzieliæ go na czê¶ci, wed³ug tre¶ci i sensu. Z kolei ka¿da z tych czê¶ci wymaga osobnego podzia³u na mniejsze jednostki, którymi s± zwykle poszczególne zdania. Ka¿de z nich zawiera zazwyczaj jak±¶ jedn± samodzieln± my¶l czy obraz, choæ czasem mo¿e byæ ich wiêcej. Podzia³ taki pozwala lektorowi uchwyciæ sens logiczny danego tekstu i w³a¶ciwie zaprezentowaæ go s³uchaczom. REGU£A V - znaki przystankowe, pauzyW czytaniach wystêpuj± stosowne znaki przystankowe: dwukropki, kropki, przecinki, ¶redniki, my¶lniki itd. Nale¿y je zaznaczyæ podczas czytania, czyni±c odpowiednio d³ug± przerwê (pauzê). W czytaniu odgrywaj± one bardzo wa¿n± rolê. Pauzy to okresy krótszego lub d³u¿szego milczenia w czasie czytania. Celem ich jest oddzielenie poszczególnych czê¶ci tekstu, aby s³uchaczowi u³atwiæ zrozumienie sensu ca³o¶ci. Przez b³êdne stosowanie przerw, sens mo¿e ulec zmianie (np. "Czytanie z Listu ¶w. Paw³a (pauza) Aposto³a do Efezjan" - s³uchacz mo¿e odnie¶æ wra¿enie, jakoby ¶w. Pawe³ by³ Aposto³em pos³anym wy³±cznie do Efezjan). Po prawid³owo stosowanych przerwach poznaje siê, ¿e lektor rozumie to, co czyta. Bez zrozumienia tre¶ci mo¿na wprawdzie wyra¼nie czytaæ, ale nie mo¿na robiæ prawid³owych pauz. Przerwy wymagane s± ponadto ze wzglêdu na, potrzebê oddechu: Lektor potrzebuje przerw, aby uzupe³niæ powietrze do dalszego czytania. Lektor powinien przy ka¿dej okazji nabieraæ powietrze, w przeciwnym bowiem razie bêdzie odczuwa³ zmêczenie lub, gdy mu zabraknie powietrza, zrobi niespodziewanie przerwê w zupe³nie nieoczekiwanym miejscu. Tak jak dla lektora, przerwy potrzebne s± równie¿ dla s³uchaczy. S³uchacz nie mo¿e byæ zalany potokiem s³ów, gdy¿ nie zrozumie wtedy prawid³owo czytanego tekstu. Ks. Andrzej Zaniewski w roli kantora i akompaniatora [size=16]kontakt w sprawie szkoleñ:
biuro@logos.dt.pl tel.94-340-60-06[/size][/b] .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hamlet
Ekspert
Reputacja +0/-0
Offline
Wiadomo¶ci: 75
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #3 : Marzec 04, 2010, 08:52:59 » |
|
. Rodzaje przerw: Akapit - jest to zakoñczenie zdania kropk± i rozpoczêcie nastêpnego od nowej linijki. Oznacza to nowy rozdzia³ lub now± my¶l. Jest to najd³u¿sza przerwa stosowana w czasie czytania. Trwa ona na okres liczenia do trzech (zaznacza siê j± w przygotowywanym tek¶cie jako ///) - jest to tzw. przerwa a linea. W tym czasie lektor nabiera powietrza, przygotowuje siê do nastêpnej czê¶ci i kontaktuje siê wzrokiem ze s³uchaczami. Podobnie przerwê "na trzy" stosujemy: - po s³owach rozpoczynaj±cych lekcjê, np. "Czytanie z ksiêgi Jozuego" - po ostatniej kropce czytania, a przed s³owami: "Oto S³owo Bo¿e" Kropka - jest to nieco krótsza przerwa, odpowiadaj±ca liczeniu do dwóch (//). ¦rednik - to taka sama przerwa jak kropka. Przecinek - to najkrótsza przerwa, liczona do jednego (/) czyli tylko tyle, aby uzupe³niæ powietrze i rozdzieliæ poszczególne my¶li dla ich lepszego zrozumienia. Przecinek nie jest jednoznaczeniowym (zawsze takim samym) znakiem przystankowym. Niekiedy trzeba go przeczytaæ szybko, jakby przeoczyæ, a czasami nale¿y go potraktowaæ tak powa¿nie, jak kropkê albo ¶rednik. Czynimy wówczas przerwê "na raz". Podobn± przerwê stosujemy po kropce. Nawias - zawiera s³owo lub zdanie wyja¶niaj±ce. Jest to przerwa liczona na jeden (/). Dwukropek i cudzys³owie - ta pauza nie jest dok³adnie okre¶lona. Najczê¶ciej jest równa kropce, czyli liczy siê j± do dwóch (//). Pytajnik i wykrzyknik - wymaga przerwy jak przy kropce (/), ale je¶li chcemy wywo³aæ pewne zaciekawienie lub napiêcie u s³uchaczy, mo¿na zrobiæ przerwê nieco d³u¿sz±. Pytajnik nale¿y zaznaczyæ antykadencj± (wzniesieniem tonu), za¶ wykrzyknik - podniesieniem g³osu (natê¿enie). Przerwy wtr±cone - robimy je w miejscach, gdzie ma ¿adnego znaku interpunkcyjnego. S³u¿± one pe³niejszemu zrozumieniu zdania. - Po podmiocie zdania g³ównego - np. "Bóg /jest Stwórc± nieba... " - Przy opuszczeniach - np. " Cia³o nale¿y do ziemi, dusza / Bogu. " - Przy ³±cznikach jak "i," "albo", "bo" - np. " To / albo owo " Bez tych dodatkowych przerw lektor nie jest w stanie przekazaæ tre¶ci oraz utrzymaæ w³a¶ciwego tempa. Przerwy tego typu s± krótkie. Ich miejsce wyznacza lektor sam znajdzie je tym ³atwiej, im lepiej zrozumie tre¶æ czytanego tekstu. np. "Zbuntowa³ siê na pustyni Izrael, naród wybrany... ". Po s³owie "pustynia" nale¿y zrobiæ krótk± przerwê, w przeciwnym bowiem razie mo¿na by³oby zrozumieæ zdanie tak, ¿e chodzi o pustyniê o nazwie Izrael. O przerwie nie zawsze wiêc decyduje kropka czy inny znak pisarski, ale przede wszystkim sens zdania. B³êdem jest, je¶li lektor robi za ma³o przerw, robi przerwy w nieodpowiednim miejscu lub nie stosuje siê do odpowiedniej d³ugo¶ci przerw. REGU£A VI - akcentZnalezienie w³a¶ciwego akcentu nie jest spraw± szczê¶cia, lecz przede wszystkim kwesti± w³a¶ciwego przygotowania. Przewa¿nie akcentuje siê zbyt wiele wyrazów, gdy tymczasem w ka¿dej czê¶ci zdania, która posiada swój w³asny sens, wolno zaakcentowaæ mocniej tylko jeden wyraz (s³owo). Podczas czytania s³owo zawieraj±ce istotn± my¶l, posiadaj±ce najwiêksze znaczenie, powinno byæ zaakcentowane, czyli odpowiednio podkre¶lone. Istniej± trzy rodzaje akcentacji wyrazu: - akcent iloczasowy - polega na wyd³u¿eniu wypowiadanego s³owa w czasie, - akcent toniczny - polega na podniesieniu tonu przy czytaniu wyrazu akcentowanego - akcent dynamiczny - polega na zdynamizowaniu, przeczytaniu g³o¶niej danego wyrazu akcentowanego, Wyraz podkre¶lony nadaje zdaniu jednoznaczny sens, warunkuje poprawne odczytanie intencji autora tekstu oraz w³a¶ciwe przyjêcie tre¶ci przez s³uchaczy. Gdy akcentuje siê w zdaniu zbyt wiele s³ów, wówczas trudno siê zorientowaæ, co w zdaniu jest najwa¿niejsze. Uzyskujemy zjawisko patosu. Z kolei gdy nie akcentujemy ¿adnego wyrazu - grozi nam monotonia. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hamlet
Ekspert
Reputacja +0/-0
Offline
Wiadomo¶ci: 75
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #4 : Marzec 04, 2010, 08:53:26 » |
|
. Akcent gramatycznyW jêzyku polskim polega na wyró¿nieniu jednej z sylab wyrazu przez wymówienie jej silniej, z naciskiem. W jêzyku polskim akcent gramatyczny jest sta³y i przypada na przedostatni± sylabê w wyrazie wielosylabowym (akcent paroksytoniczny). Np. Obrazek, meblo¶cianka, autostrada. Jednak od tej zasady s± wyj±tki: Trzeci± sylabê od koñca akcentuje siê: - w wyrazach obcego pochodzenia zakoñczonych na: -ika, -yka – np. lo-gi-ka, po-li-ty-ka, ma-te-ma-ty-ka, fi-zy-ka. -ik, -yk w liczbie mnogiej - np. laik - la-i-cy, fizyk - fi-zy-cy, plastyk - pla-st-ycy. - przy wyrazach zakoñczonych cz±stk±: -kroæ, -set. Np. o-siem-set, ty-si±c-kroæ. -¶my, -¶cie - akcentuje siê trzeci± sylabê od koñca. Np. by-li-¶my, czy-ta-li-¶my, cho-dzi-li-¶my, sta-li-¶cie, spa-li-¶cie. Na czwart± sylabê od koñca akcent pada w wyrazach: - zakoñczonych na: -liby¶my, -³yby¶my Np. na-kar-mi-³y-by-¶my, mó-wi-li-by-¶my, cho-dzi-li-by-¶my. - przy wyrazach z³o¿onych z cz±stek arcy-, eks-, wice- i rzeczowników jednosylabowych akcent przypada na ostatni± sylabê wyrazu. Np. ar-cy-leñ, wi-ce-król, eks-mistrz. - przy wyrazach pochodz±cych z jêzyków biblijnych akcentuje siê inaczej niektóre s³owa. Np. Je-ro-zo-lima, A-bra-ham, I-za-ak. na pierwszym planie trener W³adys³aw Pitak, za nim uczestnicy warsztatów lektorskich w Ko³obrzegu Akcent logiczny W ka¿dym zdaniu spotykamy siê z ró¿nymi jego czê¶ciami, np. podmiot, orzeczenie, dope³nienie itp. Te elementy w ró¿nych zdaniach maj± ró¿n± warto¶æ znaczeniow±. W ka¿dym bowiem zdaniu tkwi jaka¶ my¶l, idea, sens, który mo¿e byæ wyra¿ony przez te ró¿ne czê¶ci zdania. To s³owo, czy s³owa, które wyra¿aj± istotn± my¶l, winny byæ wyodrêbnione, czyli zaakcentowane. To zaakcentowanie g³ównej my¶li (sensu) danego zdania, nazywamy w³a¶nie akcentem logicznym. Akcent ten mo¿emy wykonaæ podobnie jak w przypadku akcentu wyrazowego, przez: - Wzmocnienie si³y g³osu (akcent dynamiczny) - Zmianê wysoko¶ci tonu akcent toniczny - Wyd³u¿enie s³owa akcent iloczasowy - a tak¿e przez przerwê przed i po danym s³owie Zadaniem lektora jest znalezienie w zdaniu tego wyrazu, który decyduje o sensie i odpowiednie g³osowo wyodrêbnienie. Prawid³owy akcent logiczny warunkuje poprawne odczytanie intencji autora oraz w³a¶ciwe przyjêcie tre¶ci przez s³uchaczy. Akcent po³o¿ony na niew³a¶ciwym s³owie zniekszta³ca sens zdania. Np. "Jeste¶my dzieæmi Boga" - tak akcentujemy fakt dokonany, który mia³ miejsce w czasie chrztu. Np. "Jeste¶my dzieæmi Boga" - tak wyra¿amy nasze dzieciêctwo Bo¿e. Np. "Jeste¶my dzieæmi Boga" - tak wyra¿amy przynale¿no¶æ do Boga, a nie do kogo¶ innego. B³êdem jest zaniedbywanie akcentów logicznych lub tworzenie ich zbyt czêsto w jednym zdaniu. Znalezienie poprawnego akcentu logicznego nie jest spraw± szczê¶cia, ale w³a¶ciwego przygotowania. Najlepiej po pierwszym przeczytaniu zdania zamkn±æ tekst i oddaæ sens zdania w³asnymi s³owami. Nastêpnie przeczytaæ tekst z takim akcentem, jaki by³ przy swobodnym mówieniu. .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hamlet
Ekspert
Reputacja +0/-0
Offline
Wiadomo¶ci: 75
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #5 : Marzec 04, 2010, 08:53:55 » |
|
REGU£A VII - akcent przeczeñAkcent bardzo rzadko le¿y na przymiotnikach, przeczeniach i na koñcu zdania. Nale¿y unikaæ akcentowania przeczeñ: ¿aden, nie itp., poniewa¿ partyku³a przecz±ca sama w sobie jest mocna i przez s³uchacza wystarczaj±co zauwa¿alna. Akcent pada najczê¶ciej na rzeczowniki i czasowniki. Z kolei w modlitwie powszechnej nale¿y unikaæ tak¿e nu¿±cego akcentowania czasowników. REGU£A VIII - dykcja, trudno¶ci wymowyW jêzyku polskim s± s³owa ³atwe do wymowy i z nimi lektor nie ma wiêkszych trudno¶ci. S± jednak te¿ s³owa trudne. Lektor winien wcze¶niej zaznajomiæ siê z ich znaczeniem a nade wszystko z prawid³ow± wymow±, przyjêt± w jêzyku polskim, by w czasie czytania nie "zaci±æ" siê na jakim¶ trudnym do wymówienia wyrazie. Æwiczenia dykcji polegaj± na gimnastyce ruchomych czê¶ci aparatu wymowy (jêzyk, usta, policzki) i szybkim wypowiadaniu trudnych z³o¿eñ g³oskowych. REGU£A IX - melodyka, intonacjaPodczas czytania musi byæ zachowana tak¿e melodyka zdania. Razem z akcentem i odpowiednim tempem, nadaje ona czytanym zdaniom koloryt i d¼wiêk (w³a¶ciwe brzmienie). Ka¿de zdanie zawiera w sobie swoist± melodiê. Dostrzega siê to przede wszystkim wtedy, kiedy pragniemy co¶ mocniej zaakcentowaæ. Melodia wypowiadanego zdania jest sposobem akcentowania, podkre¶lania tego, co najistotniejsze, pozwala mówcy przekazaæ w³a¶ciwy sens tekstu. S³owo akcentowane w zdaniu prawie zawsze wymawiamy nie tylko nieco g³o¶niej, lecz tak¿e trochê wy¿ej, wzglêdnie ni¿ej ni¿ pozosta³e. Melodia (intonacja) nadaje zdaniu jednoznaczny i wyra¼ny sens. Melodia jest nadto ¶rodkiem ³±cz±cym i porz±dkuj±cym poszczególne czê¶ci zdania. Lektor ma panowaæ nad fal± intonacyjn± swego g³osu. Jest to wa¿ne w zdaniach rozwiniêtych. Zwykle w pierwszej po³owie zdania g³os siê podnosi (tzw. antykadencja) - wywo³ujemy przez to napiêcie, za¶ w drugiej zni¿amy g³os, roz³adowuj±c tym samym napiêcie (kadencja). Mo¿emy z tego wyci±gn±æ nastêpuj±cy wniosek: kto podczas zgromadzenia liturgicznego odczytuje teksty monotonnie, czyli na jednym tonie, pozbawiaj±c tym samym zdania melodii, ten niszczy albo zakrywa sens tekstu. W ten sposób utrudnia s³uchanie w skupieniu lub odbycie wspólnej modlitwy. Nale¿y czytaæ w sposób naturalny, czyli tak, jak siê mówi, z naturaln± zmian± melodyki g³osu. Im bardziej ró¿norodna jest fala intonacyjna, tym bogatsza i plastyczniejsza jest nasza mowa. [size=16]kontakt w sprawie szkoleñ:
biuro@logos.dt.pl tel.94-340-60-06[/size][/b] @@@@@@@@@@@@@@@@@@@
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hamlet
Ekspert
Reputacja +0/-0
Offline
Wiadomo¶ci: 75
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #6 : Marzec 04, 2010, 08:54:26 » |
|
Modulacja g³osu Czytanie brzmi naturalnie, je¶li lektor moduluje g³os. Modulacja polega na zmianie wysoko¶ci tonu. G³os ludzki rozbrzmiewa w szerokiej skali i obejmuje w mowie przynajmniej jedn± oktawê. Im fala intonacyjna jest ró¿norodniejsza, tym mowa jest bogatsza, plastyczna i lepiej wyra¿a my¶l oraz stany uczuciowe. Ka¿dy cz³owiek posiada w³a¶ciw± sobie dominantê tonu, czyli podstawow± wysoko¶æ, która zale¿y od anatomicznej budowy narz±du g³osowego (d³ugo¶æ strun g³osowych, ustawienie krtani). Dominanta powinna s³u¿yæ za punkt wyj¶cia wszystkich zmian wysoko¶ci - w górê i w dó³. Nale¿y wystrzegaæ siê czytania na jednym tonie, gdy¿ wytwarza to nie przyjemn± dla ucha monotoniê. W modulacji g³osu pomagaj± znaki interpunkcyjne: - Przy kropce ton siê obni¿a (\/) - Przy przecinku g³os lekko podnosi siê lub zostaje w zawieszeniu (=) (/^) - Przy ¶redniku ton zni¿a siê, a czasami podnosi siê (\/) (/^) - Przy nawiasach, cudzys³owach i zdaniach wtr±conych ton spada lub podwy¿sza siê, zale¿no¶ci od tre¶ci (\/) (/^) - Przy wykrzykniku ton zni¿a siê i wzmacnia (\/!) - Przy znaku zapytania g³os z regu³y siê podnosi (/^) Æwiczenie: Przeczytaj poni¿sze zdanie, zwracaj±c uwagê na odpowiedni± intonacjê. - "Nie pójdziesz (\/!) dzi¶ do domu!" (\/!) - rozkaz, wzglêdnie zakaz. - "Nie pójdziesz (/^) dzi¶ do domu?" (/^) - pytanie (/^) - "Nie pójdziesz (=) dzi¶ do domu." - oznajmienie (\/) W³adys³aw Pitak - aktor i logopeda w jednej osobie w czasie warsztatów lektorskich w Ko³obrzegu REGU£A X - estetyka wizualna lektoraS³ucha siê nie tylko uszami, lecz równie¿ oczami. Dlatego lektor wype³niaj±c swoj± pos³ugê, winien zwracaæ szczególn± uwagê na sposób chodzenia, stania, uk³ad r±k, styl ubioru oraz na stosunek do samej ksiêgi Pisma ¶w., którego s³owo bêdzie proklamowa³. S³ucha siê tak¿e oczami. Tym, co wywo³uje w nas wra¿enie, co do nas przenika, jest nie tylko g³os mówi±cego cz³owieka, lecz tak¿e jego wygl±d, wyraz twarzy, jego postawa i zachowanie. I gdy co¶ dra¿ni nasze oczy, wówczas odbija siê to bardzo wyra¼nie na s³uchaniu - uszy dobrze nie s³uchaj±. Dzieje siê tak dlatego, poniewa¿ w pierwszym rzêdzie zastanawiamy siê, dlaczego cz³owiek ten wygl±da tak osobliwie (dziwnie); dlaczego ma w³osy pofarbowane na czerwono i w dodatku postawione na ¿elu, czemu ma kolczyk w uchu albo dlaczego na jego albie widaæ ¶lady b³ota lub czekolady lub co gorsza - szminki... Wcale nie jest spraw± drugorzêdn±, w jaki sposób przemierzamy drogê od swojego miejsca do ambony, jak przy niej stajemy, czy niesiemy z szacunkiem i pewnym dostojeñstwem lekcjonarz mszalny, z którego proklamowane bêd± ¶wiête teksty. Wype³niaj±c pos³ugê lektora nale¿y te¿ dbaæ o schludno¶æ i pewn± elegancjê ubioru, zarówno tego "pod spodem", jak i przede wszystkim - samej alby. W³adys³aw Pitak - aktor i logopeda w jednej osobie w czasie warsztatów lektorskich w Ko³obrzegu [size=16]kontakt w sprawie szkoleñ:
biuro@logos.dt.pl tel.94-340-60-06[/size][/b]
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hamlet
Ekspert
Reputacja +0/-0
Offline
Wiadomo¶ci: 75
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #7 : Marzec 04, 2010, 08:54:54 » |
|
REGU£A XI – oddechNasz oddech jest strumieniem, który unosi s³owa. Spokojny, cichy oddech czyni lektora spokojnym i opanowanym, a to udziela siê tak¿e s³uchaczom. Tempo mówienia i pauzy reguluj± siê jakby same. Nie wolno rozpoczynaæ odczytywania tekstu zbyt szybko, zanim s³uchacze nie zajm± pozycji siedz±cej po zakoñczonej modlitwie dnia (kolekcie) i dopóki nie zapanuje w ko¶ciele zupe³na cisza. Kto nie zachowuje tej zasady i zaczyna czytaæ bez zaczekania na odpowiedni± dyspozycjê wiernych, ten ryzykuje, ¿e nie us³ysz± oni pocz±tku tekstu i nie bêd± w stanie zrozumieæ ca³ego przes³ania s³owa Bo¿ego. Nie mo¿na siê wówczas dziwiæ, ¿e pozosta³y czas bêd± oni spêdzaæ na kaszlaniu i wycieraniu nosa. Rozpoczynaj±c czytanie, nale¿y spokojnie i z nale¿nym szacunkiem spojrzeæ na s³uchaczy i pomy¶leæ, ¿e ci ludzie spragnieni s± s³owa Bo¿ego; lektor za¶ jest tym, który rozdziela im je, jak pokarm. Dopiero wtedy mo¿na rozpocz±æ czytanie. Oddychaæ nale¿ycie - to oddychaæ powoli, spokojnie i g³êboko. Oddech w czasie czytania jest inny ni¿ oddech zwyczajny, tzw. fizjologiczny. Podstawowa ró¿nica polega na tym, i¿ jest on czyniony przez nas ¶wiadomie. Oddychaæ winni¶my nie sam± klatk± piersiow± lecz przepon± (miêsieñ znajduj±cy siê w dolej czê¶ci jamy brzusznej). Aby czytaæ z zachowaniem nale¿ytego tempa, ze spokojem i bez po¶piechu, nale¿y zaczerpn±æ g³êboki oddech przed samym rozpoczêciem czytania. REGU£A XII - tempoNiezwykle wa¿ne jest tempo czytania. Zasadniczo nie powinno ono przekraczaæ 80 s³ów na minutê. Bardzo ³atwo sprawdziæ, czy zachowujemy na ambonie tê przepisow± prêdko¶æ. Wystarczy znale¼æ tekst czytania, maj±cy ok. 80 s³ów, i swoim tempem odczytaæ go na g³os z zegarkiem w rêku. Spokojne tempo mówienia wraz z odpowiedni± d³ugo¶ci± pauz i dobr± wymow±, s³u¿y zrozumieniu s³ów i zdañ przez s³uchaczy, pozwala im przyswoiæ sobie ich sens i pobudza pamiêæ do przyjêcia nastêpnych tre¶ci. Nasza ¶rednia percepcja (odbiór, przyswajanie) nie jest w stanie wychwyciæ i zrozumieæ wiêkszej ilo¶ci s³ów, ni¿ w³a¶nie 80/min. Ponadto, je¿eli mówi siê zbyt szybko, nie uwzglêdniaj±c pauz, wówczas fale d¼wiêkowe naszego g³osu nak³adaj± siê na fale odg³osu, czyli echa, odbijaj±cego siê od ¶cian ko¶cio³a i powstaje w ten sposób zupe³nie niezrozumia³a i niejasna mieszanina d¼wiêków (efekt pog³osu, echa). Trzeba zawsze pamiêtaæ o tym, ¿e akustyka jest w ka¿dym ko¶ciele inna. Im wiêkszy ko¶ció³, tym wiêksze nale¿y czyniæ pauzy i tym mniejsze powinno byæ tempo. Dlatego nale¿y mówiæ tak powoli, ¿eby fale d¼wiêkowe i fale odg³osu nie krzy¿owa³y siê i wzajemnie na siebie nie nak³ada³y. Pauzy nale¿± zatem integralnie do tej czynno¶ci, jak± jest czytanie. Im trudniejszy tekst, tym zachowanie przerw jest bardziej potrzebne. Pauzy s± równie¿ niezbêdne dla samego lektora, bowiem one pozwalaj± mu podczas wdechu "wyprzedziæ" oczami nastêpne zdanie, jakby "zobaczyæ" jego tre¶æ, aby móg³ je zaraz g³o¶no i z odpowiedni± tonacj± wypowiedzieæ. Wiêkszo¶æ lektorów czyta zbyt szybko, nie zwracaj±c uwagi na konieczne pauzy. ¬ród³em tego po¶piechu jest zapewne zdenerwowanie, a mówi±c dok³adniej - niew³a¶ciwe oddychanie. [size=16]kontakt w sprawie szkoleñ:
biuro@logos.dt.pl tel.94-340-60-06[/size][/b]
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hamlet
Ekspert
Reputacja +0/-0
Offline
Wiadomo¶ci: 75
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #8 : Marzec 04, 2010, 08:55:26 » |
|
REGU£A XIII - kontakt wzrokowyZanim lektor rozpocznie czytanie, postêpuje tak, jak wytrawny dziennikarz telewizyjny - spogl±da na zgromadzonych s³uchaczy. Natomiast ka¿d± now± my¶l zaczyna od krótkiej przerwy. W ten sposób nawi±zuje kontakt ze s³uchaczami, którym Bóg s³u¿y, otwieraj±c ich serca na swoje S³owo. Odczytuj±c tekst biblijny, nale¿y nawi±zaæ ze s³uchaczami kontakt, zbudowaæ pomost pomiêdzy sob± a nimi. Dokonuje siê to nie tyle za po¶rednictwem s³ów, ile poprzez spojrzenie. S³uchacze winni w spojrzeniu lektora odczuæ, ¿e zwraca siê on w³a¶nie do nich, obejmuje swoim wzrokiem i sercem wszystkich zgromadzonych w ko¶ciele; nawet tych siedz±cych w ostatniej ³awce, czy stoj±cych pod chórem. Nie wystarczy jednak zwyk³e, machinalne, automatyczne zerkniêcie na s³uchaczy, maj±c przy tym w dodatku spuszczon± g³owê (wygl±da to, jakby¶my patrzyli "spode ³ba" - taki wzrok komunikuje: "chcê st±d jak najszybciej zej¶æ; bojê siê was"). Trzeba zwróciæ siê do nich tak, aby nasze oczy nawzajem siê spotka³y. Tylko wtedy wierni odczuj± naprawdê, ¿e lektor pragnie w³a¶nie do nich mówiæ. Zadaj sobie pytanie; dla kogo w³a¶ciwie czytasz? Kiedy nale¿y nawi±zaæ kontakt wzrokowy z wiernymi? Najlepszy do tego momentem s± wspomniane w regule V tzw. przerwy a linea (na 1-2-3). Spogl±danie na s³uchaczy jest wa¿ne nie tylko dla nich samych, lecz tak¿e dla lektora. Pozwala bowiem dostosowaæ g³os i tempo czytania do wymagañ konkretnej przestrzeni sakralnej, w której siê odczytuje tekst. Umo¿liwia równie¿ kontrolê nad tym, jak wykonujemy swoje zadanie. REGU£A XIV - rodzaje g³osuNajbardziej przyjemnym dla s³uchaj±cych jest takie czytanie, gdy lektor wype³niaj±c swoj± funkcjê, mówi g³osem piersiowym, to znaczy, gdy rozpoczyna naturaln± g³êbok± tonacj± g³osu i podobnie te¿ koñczy. Zasada ta obowi±zuje tak¿e w wezwaniach modlitwy powszechnej, które mo¿e odczytywaæ lektor. Zasada ta jest bardzo wa¿na, poniewa¿ du¿a przestrzeñ sakralna zwykle kusi nas do podniesienia swojego g³osu, by by³ on dono¶niejszy i bardziej przenika³ ca³± przestrzeñ. Z pewno¶ci± g³os bêdzie wtedy bardziej natê¿ony i dono¶ny, ale zap³acimy za to zbyt wielk± cenê. Po pierwsze, gdy bêdziemy stale mówiæ zbyt wysokich tonach, wówczas nasze struny g³osowe, przez nadmierne natê¿enie i przemêczenie, ulegn± szybkiemu "zdarciu", czego efektem bêdzie niepo¿±dana "chrypka". Poza tym, skutki takiego mówienia udzielaj± siê tak¿e s³uchaczom: wysoki g³os mêczy, dra¿ni, natomiast g³os piersiowy, niski i g³êboko osadzony w gardle - uspokaja ich. G³êboki rejestr g³osu sygnalizuje spokój, skupienie i bezpieczeñstwo. G³os i nastrój nierozdzielnie przynale¿± do siebie nawzajem. Po drugie, mówi±c wysokim g³osem, wpadamy w ton pseudopobo¿nego, p³aczliwego "zawodzenia", bo trudno jest ju¿ w czasie czytania obni¿yæ g³os. Tak zwana "pobo¿na tonacja", nie jest wiêc w gruncie rzeczy ¿adnym przejawem pobo¿no¶ci lecz ko¶cieln± form± z³ego nawyku. Nawyku, który potem trudno w swoim czytaniu wyeliminowaæ Podobn± zasadê trzeba stosowaæ w odniesieniu do ¶piewu, np. psalmów czy innych modlitw. Nale¿y ¶piewaæ g³osem g³êbokim, z akcentowaniem s³ów i odpowiednimi pauzami. Przede wszystkim, nie wolno ¶piewaæ na zbyt wysokim tonie. Jest to nie tylko nienaturalne, lecz tak¿e mêcz±ce. Przy ¶piewie wymagane jest utrzymanie rytmu mowy, nale¿ytej intonacji s³ów. ¦piewanie tekstów liturgicznych, aby osi±gnê³o swój cel jakim jest piêkne, radosne, trafiaj±ce do serc i umys³ów s³uchaczy przekazywanie s³owa Bo¿ego, wymaga znacznie gruntowniejszego przygotowania ni¿ ich czytanie. [size=16]kontakt w sprawie szkoleñ:
biuro@logos.dt.pl tel.94-340-60-06[/size][/b]
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hamlet
Ekspert
Reputacja +0/-0
Offline
Wiadomo¶ci: 75
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #9 : Marzec 04, 2010, 08:56:09 » |
|
REGU£A XV – wymowaStaranna wymowa u³atwia s³uchaczom zrozumienie i przyjêcie tekstu oraz sprawia wra¿enie, ¿e lektor bierze go na serio i powa¿nie traktuje funkcjê, któr± wype³nia. Z drugiej strony, wymowa nie mo¿e posiadaæ ¿adnego zak³ócaj±cego obci±¿enia; powinna byæ wolna od wszelkiej sztuczno¶ci i zmanierowania; nie mo¿e te¿ byæ zniekszta³cona przez gwarowe nalecia³o¶ci, indywidualne maniery, neologizmy czy b³êdy. REGU£A XVI - mikrofonKorzystanie z mikrofonu i aparatury nag³a¶niaj±cej równie¿ wymaga pewnych umiejêtno¶ci, których trzeba siê nauczyæ. Ta bardzo wra¿liwa i czu³a aparatura techniczna musi byæ u¿ywana rozs±dnie i z wielk± delikatno¶ci±. W przeciwnym wypadku bardziej przeszkadza ni¿ pomaga. Prawid³owo skonstruowane i zbudowane wnêtrze ko¶cio³a jest akustycznie dostosowane do mowy i ¶piewu, i dzia³a jak wzmacniacz. Uwzglêdniaj±c nowoczesne rozwi±zania architektoniczne i wykorzystuj±c odpowiednie materia³y budowlane, mo¿na siê obej¶æ bez jakiejkolwiek aparatury nag³a¶niaj±cej. Jednak¿e w niektórych nowoczesnych ko¶cio³ach, budowanych z ceg³y lub betonu, zastosowanie wzmacniacza i mikrofonu wydaje siê byæ wprost niezbêdne. Dzieje siê tak dlatego, ¿e we wnêtrzach tych, wysokie tony nadaj±ce mowie ludzkiej jasno¶æ i zrozumia³o¶æ, zostaj± - mówi±c najdos³owniej - po³kniête. ¦piewanie w takich ko¶cio³ach staje siê wielk± udrêk±, natomiast zrozumienie mowy niewyobra¿alnie trudne. Nowoczesna elektronika dostarcza coraz lepsze urz±dzenia wzmacniaj±ce, które rozwi±zuj± tego typu trudno¶ci. Wzmacniaj± one zakres wysoko¶ci tonu w pomieszczeniach ko¶cielnych, w których same z siebie nie mog± byæ wzmocnione albo s± wrêcz st³umione. Tego typu urz±dzenie sk³ada siê z trzech elementów: jednego lub wiêcej mikrofonów, wzmacniacza i jednego lub wiêcej g³o¶ników. Mikrofon jest bardzo delikatnym i wra¿liwym urz±dzeniem, które rejestruje dos³ownie wszystko i przez wzmacniacz przenosi dalej. Rejestruje tak¿e to czego ludzkie ucho umy¶lnie albo te¿ przez nieuwagê nie dos³yszy: ka¿dy g³êboki oddech, ka¿dy b³±d jêzykowy, ka¿de dialektyczne zabarwienie jêzykowe, seplenienie, ka¿dy szelest towarzysz±cy przewracaniu stronicy. Nie nale¿y mieæ ust zbyt blisko mikrofonu, ale w odleg³o¶ci ok. 10-20 cm. Wówczas mo¿na us³yszeæ naturalny, a nie zniekszta³cony g³os lektora. Pamiêtaæ nale¿y, ¿e przy wypowiadaniu tzw. spó³g³osek wybuchowych (p, b) mo¿na uzyskaæ efekt "buchniêcia" w mikrofon, który zarówno rozprasza wiernych jak i nie pozwala zrozumieæ nastêpnych s³ów czytania (przez efekt pog³osu). Jeszcze przed rozpoczêciem celebracji liturgicznej nale¿y mikrofon ustawiæ na odpowiedni± wysoko¶æ, tak, aby unikn±æ manipulacji nim podczas liturgii, co wywo³uje ha³as i rozprasza s³uchaczy, tak¿e wzrokowo. Tekstów, którymi wierni modl± siê wspólnie (np. Chwa³a na wysoko¶ci Bogu, Wierzê w Boga), nie powinno siê odmawiaæ razem z nimi przez mikrofon, zag³usza to bowiem i przeszkadza modlitwie wiernych. Z tego samego powodu nie powinno siê wraz z innymi ¶piewaæ pie¶ni przez mikrofon. Albo rezygnuje siê wtedy ze ¶piewania, albo nale¿y siê cofn±æ o jeden krok. Do mikrofonu nale¿y mówiæ spokojnie i niezbyt g³o¶no, tak jak mówi siê w domu przy stole. Gdy wszystko zostanie wykonane... Gdy wszystkie te regu³y zostan± dok³adnie przyjête, wówczas mo¿na byæ pewnym, ¿e bêdzie siê swoj± pos³ugê lektora pe³niæ poprawnie. [size=18]wiêcej fotek w galerii : http://www.orator.fora.pl/viewimage.php?i=112[/size] [size=18]kontakt w sprawie szkoleñ: biuro@logos.dt.pltel.94-340-60-06[/size]
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hamlet
Ekspert
Reputacja +0/-0
Offline
Wiadomo¶ci: 75
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #10 : Marzec 04, 2010, 08:56:31 » |
|
[size=16] Warsztaty dla lektorów ~~~~~~~~~~~~~~~~
W³adys³aw Pitak - aktor i logopeda w jednej osobie w czasie warsztatów lektorskich w Ko³obrzegu
~~~~~~~~~~~~~~~~
kontakt w sprawie szkoleñ:
biuro@logos.dt.pl tel.94-340-60-06[/size][/b]
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
55555
Ekspert
Reputacja +0/-0
Offline
Wiadomo¶ci: 79
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #13 : Grudzieñ 22, 2012, 09:09:36 » |
|
. [size=24] Koszalin. Cukrzyca nie boli TYLKO po cichu zabija.[/size] [size=18]>>>> http://www.logos.pomorze.pl/glikemiaMultimedialny portal edukacyjno- terapeutyczny. [/size] >>>>> Cukrzyca jest chorob±, na któr± zapadaj± ludzie w ka¿dym wieku. Nieleczona mo¿e byæ przyczyn± wielu schorzeñ np. utraty wzroku, mia¿d¿ycy czy niewydolno¶ci nerek. >>>>> Cukrzyca jest chorob± spo³eczn± o charakterze psychosomatycznym. Gdy nasz mózg odbierze sygna³ o zagro¿eniu, do organizmu zostaj± uwolnione pewne hormony i specyficzne substancje chemiczne. One uaktywniaj± z kolei niektóre organy i narz±dy organizmu. Wtedy to w³a¶nie zachodz± reakcje, które powoduj± typowe objawy stresu, ale stawiaj± równie¿ organizm w stan gotowo¶ci. >>>>> A co dzieje siê wtedy w naszej psychice? >>>>> Najczê¶ciej czujemy niepokój, gniew, strach, przera¿enie. W g³owie mamy pustkê, nie mo¿emy siê na niczym skoncentrowaæ. Mog± pojawiæ siê k³opoty ze snem, trudno¶ci w podejmowaniu decyzji. Czêsto dopada nas poczucie bezradno¶ci. Chwytamy siê ró¿nych , czêsto szkodliwych dla organizmu, sposobów ³agodzenia stresu. Wpadamy w na³ogi, uzale¿nienia, uprzedzenia, fobie i depresje, a rezultatem somatycznym jest uszkodzenie uk³adów i narz±dów decyduj±cych o funkcjach ¿yciowych cz³owieka. >>>>> W naszym portalu znajdziesz porady lekarzy specjalistów, adresy gabinetów diabetologicznych, daty i godziny spotkañ z lekarzami, dietetykami i psychoterapeutami, które odbywaj± siê w Koszalinie oraz na terenie powiatu koszaliñskiego i woj. zachodniopomorskiego. >>>>> Najciekawsze s± jednak fotoreporta¿e i videorelakcje z ciekawych spotkañ i akcji diagnostyczno-terapeutycznych dla osób chorych na cukrzycê, które regularne s± umieszczane na naszej stronie w internecie. [size=18] >>>>> Masz problemy z cukrzyc± ? Odwied¼ nasz± stronê, poznaj swoj± chorobê i przyjd¼ do nas. >>>> http://www.logos.pomorze.pl/glikemia.[/size]
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
270757
Zaawansowany u¿ytkownik
Reputacja +0/-0
Offline
Wiadomo¶ci: 21
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #14 : Styczeñ 13, 2014, 09:01:34 » |
|
Trening autogenny wg Schultza; autor: W³adys³aw Pitak - YouTube ► 3:08► 3:08 www.youtube.com/watch?v=cqQTfQYO9_g l · /search?safe=off&biw=986&bih=625&q=related:www.youtube.com/watch%3Fv%3DcqQTfQYO9_g+W.+pitak&tbo=1&sa=X&ei=wPvQUq64D7HT7AbdrIHAAw&ved=0CD8QHzAD 30 wrz 2011 - Przes³any przez: tatpitakGdy nasz mózg odbierze sygna³ o zagro¿eniu, do organizmu zostaj± uwolnione pewne hormony i ... Przes³ano 30 wrz 2011 Gdy nasz mózg odbierze sygna³ o zagro¿eniu, do organizmu zostaj± uwolnione pewne hormony i specyficzne substancje chemiczne. One uaktywniaj± z kolei niektóre organy i narz±dy organizmu. Wtedy to w³a¶nie zachodz± reakcje, które powoduj± typowe objawy stresu, ale stawiaj± równie¿ organizm w stan gotowo¶ci. A co dzieje siê wtedy w naszej psychice? Najczê¶ciej czujemy niepokój, gniew, strach, przera¿enie. W g³owie mamy pustkê, nie mo¿emy siê na niczym skoncentrowaæ. Mog± pojawiæ siê k³opoty ze snem, trudno¶ci w podejmowaniu decyzji. Czêsto dopada nas poczucie bezradno¶ci. Wiêkszo¶æ tych psychicznych reakcji na stres to zdecydowanie przykre doznania. Próbujemy unikn±æ stresuj±cych sytuacji, niestety, nie mo¿emy uciec przed w³asnym organizmem, który prêdzej czy pó¼niej stres odreaguje. Dlatego warto nauczyæ siê tego, jak radziæ sobie ze stresem. Ze stresem nie ma ¿artów. Mo¿na go jednak nieco opanowaæ. http://www.youtube.com/watch?v=cqQTfQYO9_g
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|